Strona główna Informacje Nasze wrażenia po sesji „Militarne dziedzictwo Świebodzina i okolic”

Nasze wrażenia po sesji „Militarne dziedzictwo Świebodzina i okolic”

1621
0
PODZIEL SIĘ
bunkry lubuskie

Jesteśmy po trzeciej edycji sesji historycznej „Militarne dziedzictwo Świebodzina i okolic”, której organizatorami są lokalni dla Międzyrzecza i Świebodzina pasjonaci historii. Tegoroczne spotkanie miało miejsce w świebodzińskim Domu Kultury.

Choć godziny prelekcji wielu osobom kolidowały z zajęciami zawodowymi, to frekwencja była nie najgorsza, bo naliczyliśmy około stu osób.

fortyfikacje lubuskieWykładom przewodniczył Grzegorz Urbanek, historyk z Międzyrzecza, ściśle związany z MRU. Zdarzenie zostało świetnie przygotowane. Sesja odbyła się według rozdanego na wstępie harmonogramu, a przesunięcia czasowe były stosunkowo nie wielkie. Wszyscy obecni otrzymali zeszyty z opublikowanymi wykładami prawie wszystkich prelegentów. 150-stronicowe wydanie jest bogate w fotografie oraz rysunki.

Tematyka była dość zróżnicowana, lecz ciągle dotycząca okolic Świebodzina. Prelegenci to w większości stali bywalcy sympozjów historycznych, ale mięliśmy także okazję posłuchać debiutów, a wśród nich świebodzińskiego malarza Jarosława Strankowskiego.

Naszą uwagę przykuły najbardziej wystąpienia dra Arkadiusza Michalaka odnośniemru bunkry niedawno odkrytego wczesnośredniowiecznego grodu w Grodziszczu, nieopodal Świebodzina (niestety ten wykład nie znalazł się w zeszycie) oraz prelekcja Sławomira Milejskiego z Łagowa Lubuskiego. Pan Sławomir opowiedział o budowie autostrady Frankfurt nad Odrą- Poznań oraz o obozach dla przymusowych pracowników autostradowych, które znajdowały się w naszych okolicach. Padło wiele ciekawych, pobudzających historyczną ciekawość stwierdzeń, przytoczono wiele faktów. Wykłady by na wysokim poziomie, wszystkim prelegentom gratulujemy.