Strona główna Fotografie Opuszczona chata – ciąg dalszy…

Opuszczona chata – ciąg dalszy…

4900
0
PODZIEL SIĘ

W ubiegłym tygodniu opublikowaliśmy artykuł o opuszczonej chacie. Opisując to miejsce nie sądziliśmy, że tak szybko do niego wrócimy. Może nie do końca fizycznie, bo w końcu siedzimy wygodnie przed ekranami naszych komputerów. Mimo to wierzymy, że wyobraźnia Was nie zawiedzie i zadziała tak, jak powinna. Uruchamiamy machinę do przenoszenia się w czasie i startujemy! Wszystko za sprawą jednego magicznego maila, który trafił do naszej skrzynki pocztowej…

opuszczony dom
Widok na chatę od podwórza
opuszczone lubuskie
Wnętrze stodoły

„Szanowni Państwo, chciałam podziękować Wam za materiał zamieszczony na stronie www.bunkrowo.pl. Dobrze, że po takich miejscach zostanie ślad nie tylko w rodzinnych albumach. Próbowałam dodać nieco informacji w komentarzach, ale niestety to mi się nie udało, więc wysyłam maila (komentarz już jest widoczny, oczekiwał na moderację – przyp. red.). Widoczne na zdjęciu kwiatki marcinki (przetrwały kilkadziesiąt lat) świadczą o tym, że owa „chatka”, była kiedyś pięknym i zadbanym miejscem.
Dom zbudowany na początku XX wieku zamieszkiwały dwie niemieckie rodziny. Po wojnie, do roku 1955 mieszkał tam najprawdopodobniej robotnik leśny. Jesienią 1955 roku Nadleśnictwo Brójce utworzyło w nim leśniczówkę o nazwie Sosnówka, gdzie miał swoje biuro i mieszkał wraz z rodziną leśniczy opiekujący się Leśnictwem Sosnówka. W roku 1991, po śmierci emerytowanego już leśniczego, rodzina opuściła to miejsce (po 36 latach). Nadleśnictwo Trzciel (w międzyczasie przejęło lasy Nadleśnictwa Brójce) wynajęło budynek młodemu małżeństwu, które mieszkało tam przezurbex polska jeden rok. Następnie dawna leśniczówka trafiła w dzierżawę, ale niestety była niezamieszkała. A jak zabrakło gospodarskiej ręki, to dom i budynki gospodarcze zaczęły niszczeć, a podwórko i ogród zarastać chwastami. Z czym przez ćwierć wieku nie poradziła sobie natura, w tym pomogli „amatorzy rzeczy wszelakich” i wandale. Informacji o aktualnym statusie opuszczonego obiektu może udzielić Nadleśnictwo Trzciel w Trzcielu.

Z poważaniem – była długoletnia mieszkanka Sosnówki”

Bardzo dziękujemy za te informacje! Dzięki nim jesteśmy w stanie dowiedzieć się dużo więcej o miejscu, którego historii mogliśmy się jedynie domyślać. Nie ukrywamy, że otrzymana wiadomość była dla nas zaskoczeniem, bardzo pozytywnym zaskoczeniem! Cieszymy się, że to co robimy dociera do wielu osób i że darzycie nas swoim zaufaniem.

Cytowana treść wiadomości została jedynie pozbawiona aktualnej nazwy miejscowości w której znajduje się chatka – zgodnie z zasadami nie podajemy dokładnych lokalizacji odwiedzanych przez nas miejsc.